Najbogatsi Polacy swoimi pieniędzmi zmienili młodych ludzi w prawdziwych naukowców

Najbogatsi Polacy swoimi pieniędzmi zmienili młodych ludzi w prawdziwych naukowców

 
Obojętne czy ktoś liczy pantofelki w  kropli wody, adoptuje rzekę, sprawdza czy matematyka działa w zoo, czy dla celów badawczych zmienia się w kosmitę. Najważniejsze, że dzieci mają naturalną ciekawość świata i to jest właśnie ten moment, by pokazać im, że dopiero naukowe spojrzenie na ten świat czyni go zrozumiałym. Dlatego program „Najbogatsi dla nauki” jest tak ważny, a konkurs, którego tegoroczna edycja właśnie dobiegła końca – tak pasjonujący.

Konkurs Fundacji Tygodnika Wprost oraz Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży dotyczy programów edukacyjnych z przedmiotów ścisłych dla dzieci w wieku 8-13 lat. Startować w nim mogły szkoły podstawowe i organizacje pozarządowe, które przedstawiły projekt z dziedziny matematyki, fizyki z astronomią, chemii oraz biologii oraz nauki o środowisku. I naprawdę było liczenie pantofelków oraz adoptowanie rzeki. W różnych punktach Polski, często z dala od ośrodków naukowych narodziły się zespoły badawcze złożone ze szkolnych naukowców. Którzy już teraz stale chcą pytać i mądrze szukać odpowiedzi, niezależnie od tego, czy konkurs akurat trwa, czy nie.

W konkursie można było zdobyć maksymalnie 26 tys. zł dotacji na kilkumiesięczny projekt. Liczyło się to, co młodzi ludzie wyniosą z niego. A mieli wynieść przede wszystkim samodzielność i dociekliwość w myśleniu. Każdy z projektów zaczynał się od pozornie prostego, ale jakże ważnego pytania. W projekcie „Mały - Wielki Kosmos” z Makowa Mazowieckiego chodziło o to, czy niebo w różnych częściach Polski jest takie samo, w projekcie „Jak Słońce maluje świat?” z Leśmierza – jak nasza gwiazda działa na nas i nasze otoczenie, w projekcie „Woda nie jedno ma imię” z Błonia – co tak naprawdę kryje w sobie woda, w projekcie „Tajemniczy świat żywiołów” z Garwolina – czym z naukowego punkty widzenia jest ziemia, powietrze, woda i ogień, w projekcie „Ile zjada zając?” ze Świnic Warckich – co jest prawdą a co mitem o zwierzętach w okolicy, w projekcie „Człowiek i krople wody” z Sępopola – jak trujemy, a jak powinniśmy dbać o wodę, w projekcie „Zasada złotego podziału i ciąg Fibonacciego są powszechne w otaczającym nas świecie” z Łodzi – gdzie w otoczeniu znajdziemy matematyczne prawidła, w projekcie „Wielkie życie w małej kropli wody” z Rawy Mazowieckiej – co się znajdziemy w mikroświecie kropli i jako mamy na ten świat wpływ, a w projekcie „Nasza kopalnia - nasze środowisko” z Morawicy – czy nasza kopalnia nie niszczy naszego środowiska.

Zwyciężyły te projekty, które dawały młodym ludziom szansę zetknięcia się z zasadami prawdziwej nauki. Tym bardziej ważne, że konkurs ma wsparcie uczestników projektu SKILLS prowadzonego przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej. Każdy projekt wymagał bowiem konsultacji z dorosłymi naukowcami!